Insurekcja warszawska 1794 – zwycięskie powstanie wojska
polskiego
i ludu
Warszawy
przeciwko okupacyjnemu garnizonowi
rosyjskiemu
, w czasie
insurekcji kościuszkowskiej
. Miała miejsce w dniach
17
-
18 kwietnia
1794
.
Preludium
Po proklamowaniu
24 marca
1794
w
Krakowie
przez
Tadeusza Kościuszkę
aktu powstania krakowskiego, król
Stanisław August Poniatowski
postanowił nie dopuścić do wybuchu powstania w Warszawie.
2 kwietnia
Rada Nieustająca
pod przewodnictwem monarchy wydała
uniwersał
przeciwko powstaniu. Za pośrednictwem
hetmana wielkiego koronnego
Piotra Ożarowskiego
i marszałka Rady Nieustającej
Józefa Ankwicza
król przedstawił ambasadorowi rosyjskiemu
Osipowi Igelströmowi
(który był jednocześnie wodzem naczelnym wojsk rosyjskich w Rzeczypospolitej) plan wycofania
armii koronnej
i
rosyjskiej
z miasta i stworzenie obozu warownego w okolicach
Nowego Dworu
. Tam miał się schronić król i przywódcy
konfederacji targowickiej
. Rosjanie mieli jednak inne plany. Wysłano nad
Pilicę
korpus obserwacyjno-osłonowy gen. Chruszczowa, który miał opóźniać marsz Kościuszki na Warszawę. Zarządzono też przeglądanie korespondencji, zwiększono liczbę konfidentów.
Związek Rewolucyjny
Sam naczelnik wysłał do stolicy swojego emisariusza
Tomasza Maruszewskiego
, który pokierował przygotowaniami do wybuchu powstania w Warszawie. Powołał
Związek Rewolucyjny
jednoczący rozproszone siły spiskowców. Do sprzysiężenia przystąpili również oficerowie warszawskiego garnizonu wojsk koronnych, m.in.
Michał Chomentowski
i
Grzegorz Ropp
. Pospólstwo warszawskie reprezentował szewc
Jan Kiliński
.
Wybuch
Wybuch insurekcji
17 kwietnia
1794
, przyspieszyła wiadomość o planach pacyfikacji stolicy przez Rosjan w
Wielką Sobotę
19 kwietnia
. Przywódcami powstania zostali: kapitan gwardii pieszej koronnej Fryderyk Melfort, pułkownik gwardii konnej koronnej
Dionizy Poniatowski
, kapitan gwardii konnej koronnej Stanisław Kosmowski, major artylerii Józef Górski, major
regimentu pieszego Działyńskiego
Józef Zeydlitz
. Na czele ludu stanął Jan Kiliński.
Powstanie rozpoczął w koszarach na
Żoliborzu
o wpół do czwartej rano regiment gwardii pieszej koronnej, który zabrał armaty z koszar artylerii. Żołnierze musieli sami je ciągnąć na stanowiska bojowe, gdyż nie było koni. Gwardia konna koronna przypuściła szarżę na baterie rosyjskie, ustawione za
Żelazną Bramą
. W tym czasie pospólstwo warszawskie zabrało z Arsenału 8 700 karabinów.
Od 5.30 do 6.30 wojsko polskie i mieszczanie przeprowadzili kilka uderzeń na pozycje rosyjskie na Nalewkach, przy ulicach
Bonifraterskiej
, Kłopot,
Leszno
. Rozpoczęto także szturm na pozycje Igelströma na ulicy
Miodowej
.
Zaskoczenie Rosjan, wziętych w ogień krzyżowy było całkowite. Porzucali stanowiska, ponosząc bardzo ciężkie starty. Na ratunek żołnierzom carskim przybył z
Łomnej
korpus kawalerii pruskiej gen.
Friedricha Gideona Wölcky`ego
, pod którego osłoną część Rosjan wycofała się na
Powązki
.
Między 6.30 a 7.00 oddziały pospólstwa przypuściły szturm na ambasadę rosyjską, mieszczącą się w
pałacu Morsztynów
przy
ulicy Miodowej
, gdzie bronił się sam Igelström. Atak ten wsparła gwardia piesza koronna zmuszając przeciwnika do wycofania się w kierunku kościoła Kapucynów. Polacy podjęli próbę okrążenia, prowadząc ostrzał z okien
Pałacu Krasińskich
, zostali jednak stamtąd wyparci przez grenadierów rosyjskich, którzy przy tej okazji doszczętnie splądrowali budynek.
Od godziny 8.00 w kierunku
Starego Miasta
przebijał się z koszar ujazdowskich 10 regiment pieszy Działyńskiego. Stoczył on bardzo ciężkie walki na
Krakowskim Przedmieściu
, okrążając Rosjan od strony
kościoła Wizytek
.
W tym czasie kolumna rosyjska ppłk von Klugena zaatakowała pozycje powstańców w
Ogrodzie Saskim
. Po dwukrotnym zaciętym ataku na
bagnety
i wykrwawieniu oddziału wojska carskie rozpoczęły odwrót. Dowódca wojsk rosyjskich gen. Iwan Nowickij zdecydował wówczas o wycofaniu armii do
Karczewa
. Nocą broniące się oddziały rosyjskie w Warszawie uległy demoralizacji. Rozpoczęły rabować opuszczone przez ludność cywilną domy w poszukiwaniu alkoholu.
Postawa króla
Przerażeni nagłą zmianą sytuacji targowiczanie (
Piotr Ożarowski
, Józef Ankwicz,
marszałek wielki koronny
Fryderyk Józef Moszyński
i brat króla książę
Kazimierz Poniatowski
) schronili się na
Zamku Królewskim
. Przerażony król
Stanisław August Poniatowski
bezskutecznie starał się powstrzymać swoją gwardię przyboczną od udziału w powstaniu. Monarcha próbował zapanować nad sytuacją, wyznaczając na prezydenta Warszawy
Ignacego Wyssogotę Zakrzewskiego
, a komendantem stolicy czyniąc oddanego mu generała majora
Stanisława Mokronowskiego
.
Insurekcji dzień drugi
18 kwietnia
1794
dowództwo nad powstaniem objął gen. mjr Stanisław Mokronowski. Sprowadzono więcej armat i rozpoczęto ostrzał pozycji rosyjskich w kilku budynkach na ulicy Miodowej. Pozorując obronę Igelström w rzeczywistości rozpoczął odwrót w kierunku pozycji pruskich na Powązkach. Manewr ten przypłacił wykrwawieniem swojego oddziału, który dostał się w polski ogień krzyżowy w rejonie
Nowego Miasta
. Po połączeniu z Prusakami wycofał się do
Zakroczymia
.
Tymczasem resztki armii rosyjskiej stawiały zacięty opór na ulicy Miodowej. Z braku kul Rosjanie zaczęli strzelać guzikami i drobnymi monetami miedzianymi. Wreszcie, po szturmie pospólstwa warszawskiego pod dowództwem Jana Kilińskiego, ambasada rosyjska została zdobyta. Uwolniono przebywających w piwnicach polskich więźniów politycznych, udało się zabezpieczyć archiwum ambasady.
Epilog
19 kwietnia
1794
likwidowano jeszcze sporadyczne gniazda oporu maruderów rosyjskich. Według relacji posła austriackiego w Warszawie, w insurekcji wzięło udział 40 000 uzbrojonego ludu, w tym wielu
Żydów
. W tym dniu lud zmasakrował kolumnę 83 jeńców rosyjskich, którzy próbowali się uwolnić.
Bilans
Polskie straty to: 507 zabitych i 437 rannych, natomiast z ludności cywilnej - 700 zabitych i 1400 rannych. Straty rosyjskie były większe niż polskie, nie znane są dokładne dane.
Bibliografia
- Tadeusz Korzon, Dzieje wojen w Polsce, tom III, Kraków 1912
- Andrzej Zahorski, Warszawa w Powstaniu Kościuszkowskim, Warszawa 1985
- Kronika Powstań Polskich, Warszawa 1994